Jak wprowadzać zmiany w życiu?
Kiedy próbowałam odpowiedzieć sobie na pytanie dla kogo jest książka „Jak zmieniać”
autorstwa Katy Milkman, doszłam do wniosku, że… dla każdego! Bo nie ma chyba osoby,
która nie chciałaby wprowadzić w swoim życiu jakichś zmian. I ja osobiście nie znam też
nikogo, kto nie borykałby się – częściej lub rzadziej – z takimi tematami jak konsekwencja,
systematyczność, determinacja czy regularność podejmowanych działań.
Rozsądek podpowiada nam, że powinniśmy unikać słodyczy, a jednak wciąż jemy batony,
czekolady i ciastka. Wiemy, że powinniśmy wreszcie wziąć się za naukę angielskiego, a
jednak zamiast tego wciąż oglądamy seriale albo przeglądamy media społecznościowe.
I nawet kiedy uda nam się wprowadzić jakąś zmianę czy działanie do naszego planu dnia, na
przykład kupujemy karnet na siłownię, to często na kilku wizytach się kończy a my wracamy
do starych nawyków – sfrustrowani i zniechęceni, tylko po to by za jakiś czas podjąć kolejną
niezbyt udaną próbę.
Jeśli znasz to z autopsji, to autorka ma dla Ciebie całą garść praktycznych porad, których
skuteczność – co przynajmniej dla mnie jest bardzo ważne – potwierdziły badania.
Ogromną zaletą tej książki jest to, że każdy rozdział zakończony jest przejrzystym
podsumowaniem, w kilku krótkich punktach – dzięki temu łatwiej jest kluczowe kwestie
zapamiętać i wdrożyć.
To, co także skradło moje serce, to bardzo interesujące, obrazowe przykłady, jak na przykład
eksperyment przeprowadzony wśród osób, które chciały zacząć chodzić na siłownię. Jednej
grupie postanowiono podarować iPady z bardzo ciekawymi audiobookami – urządzenia
musieli jednak zostawić w szafce na siłowni i mogli z nich skorzystać dopiero podczas
kolejnego treningu. Jeśli chcieli więc dowiedzieć się, jak rozwinęła się fabuła, musieli więc
spakować strój treningowy i ruszyć z domu. Okazało się, że ta metoda, która nazywa się
„pakietowaniem pokus” (czynność, która nas kusi wykonujemy tylko w połączeniu z
czynnością, do której trudno nam się zmotywować) sprawiła, że wybierali się oni na trening
55% razy częściej, niż grupa kontrolna, której nie dano iPadów. Takich z życia wziętych
historii znajdziemy w książce dużo więcej. A fani sportu będą mogli dowiedzieć się całkiem
szczegółowo jak na swój sukces pracował Andre Agassi i jak radził sobie w słabszych
momentach.
Każdy z rozdziałów poświęcony jest innemu problemowi, z którym boryka się wielu z nas,
oraz metodom jego pokonywania. Dowiadujemy się co sprawia, że tak zwany „nowy
początek” (np. rzucanie palenia od pierwszego stycznia, odchudzanie się od pierwszego dnia
kolejnego miesiąca itd.) nie zawsze działa, choć generalnie jest sensownym pomysłem
(dzięki wrażeniu, że znowu mamy czystą kartę, motywujemy się, mimo wielu niepowodzeń z
przeszłości). Autorka podpowiada, jak radzić sobie z prokrastynacją, lenistwem i
zapominalstwem, a także jak pracować nad naszą pewnością siebie.
Warto także dodać, że autorka książki „Jak zmieniać” nie jest w żadnym razie ortodoksyjna w
głoszonych przez siebie sądach. Wręcz przeciwnie – doskonale rozumie, że jesteśmy tylko
ludźmi, a każdy z nas ma słabsze dni i swoje słabości. Dlatego też proponuje, aby włączając
do naszego planu dnia jakieś działanie, które będziemy chcieli z czasem przeobrazić w
nawyk, dali sobie przyzwolenie na odstępstwo od codziennej rutyny. Tu z kolei przytacza
przykład kobiety, która, chcąc biegać codziennie, w każdym miesiącu dawała sobie
przyzwolenie na dwa dni bez treningu. I – co ciekawe – pod koniec miesiąca okazywało się,
że w większości przypadków wcale nie musiała z nich korzystać. Jednak świadomość, że w
razie czego może sobie pozwolić na niewykonanie treningu działała pozytywnie na jej
poziom motywacji.
Atutem książki jest też to, że Milkman pisze o wielu nowoczesnych trendach, którymi
poniekąd się zachłysnęliśmy i którymi zdarza nam się podążać dość bezrefleksyjnie.
Dowiadujemy się na przykład czemu tak obecnie modna i wprowadzana w wielu firmach
grywalizacja nie zawsze działa, albo przynosi efekt wręcz odwrotny od zamierzonego.
Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do sięgnięcia Cię po tę lekturę. Przekonaj się dam, czy
zgadzasz się z rekomendacją, która widnieje na okładce: „Lektura obowiązkowa dla każdego,
kto chce ulepszyć swoje nawyki… lub swoje życie*”
*Charles Duhigg , autor bestsellera „Siła nawyku”.
